wtorek, 30 maja 2017

Nostalgicznie... w mojej codziennosci...

Slucham Zbigniewa Wodeckiego... w biurze francuskiego liceum...

Tydzien jest ciezki bo 6 rad pedagogicznych plus lekcje w pelnym wymiarze, plus matury w klasach europejskich z rosyjskiego jutro. Wiec na bezczynnosc nie narzekam.

Ale... mysle, tez... nastroj nostalgiczny.

Moze jutro wieczorem uda mi sie napisac o minionym 4 dniowym weekendzie na wsi.

Pozdrowienia z zachmurzonego ale wciaz goracego Bordeaux.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz